Moon Journal

Witajcie w 2018!

Mam nadzieję, że ten rok wniesie dużo radości w wasze życia i będzie pełny i satysfakcjonujący dla każdego z was.

Na początku stycznia otrzymałam do recenzji od wydawnictwa znak.com.pl dziennik księżycowy, który jest pięknie wydany i w przystępnej cenie.

Osobiście zacznę używać tego dziennika od 21 marca, czyli od równonocy wiosennej, wiedźmiński nowy rok :) jak dla mnie! Dziennik opiera się na miesiącach księżycowych i jest bardzo praktyczny, odpowiedni dla początkujących ale także dla ludzi używających faz księżyca we własnym życiu.

Zapraszam do obejrzenia video na You Tube, w którym przedstawiam tą pozycję dokładnie. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Dawajcie znać!

Jeśli chcecie poczytać o księżycu: zajrzyjcie do kategorii Rytuały/Magia na blogu albo zacznijcie tu: Fazy i magia księżyca :)

Do usłyszenia

K

 

 

Nów w Byku

Za dwa dni mamy szansę na przeżycie pięknego nowiu w znaku Byka.

Teraz- w ciemnym księżycu- jest świetny czas na to, żeby zastanowić się nad tym, co nas blokuje, co jest nam zbędne i na pozbycie się z życia starych ciuchów, starych emocji, nieużywanych rzeczy, zalegających książek czy talii tarota :) Byk lubi składować niepotrzebne rzeczy. Daje mu to poczucie bezpieczeństwa ale też zniewala! Postaraj się więc zrzucić z siebie i swojego otoczenia balast nadmiaru. Ciemna faza księżyca, czyli ta tuż przed Nowiem jest dobrym czasem na rytuały odcinania, uwalniania się i zostawiania za sobą starej za ciasnej skóry. Taka medycyna węża…

Nów w Byku to z drugiej strony cudowna energia ziemi – czyli świetny czas na manifestację! Jeśli masz już wszystko, czego potrzebujesz to jest to także dobry czas na zatrzymanie się, poprzytulanie, pooglądanie kwitnących drzew i spacery po naturze. Czas na dobre jedzenie, zadbanie o ciało i zmysły. Byk to stała energia ziemi i ja zamierzam zrobić znowu rytuał na obfitość, który możesz przeczytać tu- KLIK. Nie ma lepszej energii na przyciąganie obfitości niż płodna, stała energia byka… Pamiętaj, że obfitość to nie tylko pieniądze. Można manifestować zdrowie, poczucie spełnienia, projekty itd :)

Oprócz rytuału obfitości, zachęcam cię też do zabawy tarotem :) Przecież bez kart byłoby tu trochę nudno :)

Możesz spróbować następujący rozkład. Taki „miesiączkowy” czyli zainspirowany księżycem i jego drogą…

  1. ty teraz
  2. energia wokół ciebie- co cię blokuje lub wspiera
  3. okres nowiu
  4. okres księżyca rosnącego
  5. okres pełni
  6. okres księżyca malejącego
  7. co się ukrywa, cień, coś do przerobienia
  8. co jest pozytywne i jasne, skąd możesz czerpać siłę
  9. + 10. rady na ten miesiąc księżycowy ### zachęcam do podjęcia wyzwania i wykonania rad od kart :)

Pamiętaj, że Merkury jest wciąż w retrogradacji. Miej na względzie jak formułujesz swoje życzenia i jak używasz słów! Możesz niechcący dostać coś, czego wcale nie chcesz :) Życzę wspaniałych manifestacji i spełniania życzeń.

Wyślijmy też dużo pozytywnej energii ziemi i zadbajmy przez ten miesiąc o to, żeby żyć jak najbardziej świadomie względem naszej planety!

 

Yule- przesilenie zimowe

W tym roku – 2016- przesilenie zimowe nastąpi w Polsce 22 grudnia o godz 5:49 rano! Zwykle moment przesilenia waha się między trzema dniami od 20 do 22 grudnia, zależy od roku. Świętowanie można więc zaczynać już od 20 :)

Yule – przesilenie zimowe- to okres narodzin Światła. Jest ono jeszcze bardzo słabiutkie ale będzie rosło i rosło aż do przesilenia letniego, gdzie na nowo zacznie obumierać. Nie dziwne więc, że i Chrystus, jako ten przynoszący światło „narodził się” właśnie podczas okresu przesilenia. Jak przy każdym przesileniu – jest to okres misterium ducha i ciała, kiedy to woalka pomiędzy światami jest najcieńsza i kiedy mamy szansę na wgląd w naszą rzeczywistość z większym zrozumieniem.

Przesilenie to potężny czas wyciszenia- moment umierania i odrodzenia. Odchodzi stare i rodzi się nowe. Natura obumiera, aby narodzić się i na nowy rok dzień staje się już dłuższy o barani skok :) Światłość powraca do północnej hemisfery.

Okres przesileń i równonocy to świetny czas na magiczne rytuały, medytację, wyciszenie i wsłuchanie się w siebie. Dla tarocistów to oczywiście świetny czas na wgląd w siebie za pomocą tarota. Zebrałam dla was parę ciekawych rozkładów, abyśmy mogli rzucić karty na stół, zastanowić się nad życiem, nad naszymi marzeniami, nad tym, co jesteśmy w stanie odpuścić i gdzie możemy zrobić miejsce na narodziny światła w naszym życiu.

Zacznijmy od tego rozkładu na przesilenie zimowe:

  1. Jak jasno świecisz twoje wewnętrzne światło?
  2. Gdzie brak równowagi przyćmiewa twój wewnętrzny ogień?
  3. Jakie narzędzia masz do swojej dyspozycji, aby zrównoważyć te sfery w życiu?
  4. Co Kosmos chce abyś odpuścił podczas przesilenia zimowego?
  5. Jakie wiadomości spływają do ciebie od przodków i przewodników duchowych?
  6. Jak możesz najlepiej użyć tej wiedzy praktycznie w swoim życiu? – zawołanie do akcji
  7. Jakie marzenia rosną wraz z rosnącym światłem?

15391101_293224424407333_4785332948142112238_n

 

Bardzo spodobał mi się też rozkład na szeroko zrozumiany czas Yule od 20 do 31 grudnia, kiedy to energie naturalne są mocno nasiąknięte mocą i magią :) Jest powolny, ale może ktoś się skusi?

spread3smblk

  1. 1. Matka Nocy Marzeń: - 20 grudnia - Ta karta przypomina nam szukać konkretnej wiadomości w naszych snach. Starożytni wierzyli, że nasze sny tej nocy przepowiadają niektóre z najważniejszych wydarzeń w nadchodzącym roku.
  2. 2. Yule - Przesilenie zimowe: - 21 grudnia- Ta karta pokazuje nam, w jaki sposób najlepiej połączyć światło wewnątrz i na zewnątrz - symbolizuje narodziny Słońca
  3. 3. Czas Beth - 22 grudzień-  Ta karta wskazuje na wewnętrzne blokady i opory, które trzymają nas przed sięganiem po nasze marzenia.
  4. 4. Hopi czas odnowienia- Dec 23- Ta karta pokazuje najlepszy sposób na oczyszczenie i odnowę oraz na budowanie tolerancji dla innych.
  5. 5. Święto Matki, Wigilia - 24 grudnia- Ta karta pokazuje, w jaki sposób możemy połączyć się z duchami naszych przodków i poprosić o mądrość i wskazówki na przyszły rok. Jest to również cudowny czas dla chrześcijan, aby zastanowić się nad narodzinami Chrystusa i co one oznaczają w życiu człowieka.
  6. 6. Festiwal Życia, Boże Narodzenie - 25 grudnia- Karta ta pokazuje nam, w jaki sposób połączyć się bezpośrednio z Duchem i rozwijać naszą intuicję. Gdzie możemy najjaśniej świecić będąc sobą?  Jest to święto światła. 
  7. 7. Fala Yule, Kwanzaa - 26 grudnia- Ta karta pokazuje nam, jak dbać o innych, nasze rodziny i jak je chronić. 
  8. 8. Narodziny Frei - grudzień 27- Ta karta wskazuje na kwestie miłości, szczęścia, artystycznej i twórczej ekspresji i żeńskiej mądrości.
  9. 9. Święto Alcyone - 28 grudnia- Karta ta daje nam osobistą wewnętrzną wiadomość - taką, która przemawia bezpośrednio do naszego serca i ducha.
  10. 10. Dzień Nimfy - 29 grudnia- Karta ta zachęca nas do połączenia się z naszym wewnętrznym dzieckiem i pokazuje, jak najlepiej pielęgnować ten aspekt siebie.
  11. 11. Dzień odpoczynku - 30 grudnia- Karta ta pokazuje nam, jak iść naszą drogą w spokoju, jak znaleźć złoty środek i reagować na wydarzenia w życiu w bezstronny sposób.
  12. 12. Sylwester, Hogmanay - 31 grudnia Karta ta pokazuje nam, jak uwolnić stare i wpuścić nowe. Dotyczy to zarówno naszego życia zewnętrznego jak i naszej wewnętrznej istoty.

Ten rozkład (z tego blogu-KLIK) wykonuje się w ciągu 12 dni, jedna karta dziennie.  Na zakończenie posiadacie całe koło Yule z dwunastoma kartami do eksploracji i wglądu.

No to teraz coś krótszego :) Roczne Drzewo ewaluacji :)

15390890_293224444407331_3739258397034186352_n

  1. Jakie błogosławieństwa przynosi mi okres Yule?
  2. Co dobrze rozwijało się w moim życiu w 2016?
  3. Co muszę wyplewić z życia, najlepiej wraz z końcem roku 2016?
  4. Przeszkoda, z którą musiałam sobie radzić w tym roku?
  5. Jak udało mi się ją pokonać, zintegrować, zrozumieć?
  6. Jeden z najważniejszych celów na nowy rok?
  7. Jak mogę dbać i rozwijać ten aspekt życia, aby mógł rozkwitać?
  8. Na czym muszę się skoncentrować w moim osobistym rozwoju?

Rozdawanie prezentów: świetny rozkład na zakończenie roku!

15442176_293224377740671_2085751532999329237_n

  1. Jaki prezent muszę podarować światu?
  2. Jaki prezent muszę zdobyć dla siebie?
  3. Jaki prezent inni wniosą w moje życie?
  4. Jaki prezent ma dla mnie Kosmos?
  5. Jaki prezent w moim życiu zakończył już swoją kadencję?
  6. Jaki prezent zmieni moje życie na lepsze?
  7. Jaki prezent przyniesie mi okres Yule?
  8. Jaki „niewidzialny” prezent jest okazją do wdzięczności?

I jeszcze taki pozytywny od New Age Hipster :)

  1. Twoje wewnętrzne światło (środek)
  2. Jak świecić jasno? (góra)
  3. Jak odpoczywać? (dół)
  4. Jak się kochać? (lewa góra)
  5. Potencjał na zajebistość (prawa góra)
  6. Jak się nagradzać (lewy dół)
  7. Nasiona do zasiania (prawy dół)

15241373_293224397740669_3996346052395426113_n

Te dwa rozkłady na zakończenie też są bardzo fajne.

Jeden z nich jest właściwie rozkładem na 12 astrologicznych domów, ale podoba mi się, że do każdego domu wyciągamy po trzy karty. Jeśli to dla was za dużo, to zostańcie przy jednej. Ja także praktykuję taki rozkład na 12 miesięcy, kiedy wybieram sobie kartę miesiąca- tylko z arkanów wielkich. Ta karta nadaje każdemu miesiącowi inny smaczek…i pracuję z nią w danym miesiącu w ciągu roku. Wracam więc do tego rozkładu co miesiąc w 2017.

0b8b76829be011a0303c0720e5cde829

Ja zwykle nie zaczynam u góry tylko, jak w astrologii, na środku z lewej strony, tak jak Ascendent w kosmogramie. I lecę w dół- pierwszy dom, drugi dom itd…

 

horoscope-spread

Image from http://mytarotspace.com/the-horoscope-tarot-spread/

Sprawdźcie też wpis Natalii na temat tego rozkładu na jej blogu TU

No i na koniec : Rozkład na ogólny wgląd w nowy rok

6e69492622a94a52b5e62435192281ce

  1. Ty
  2. + 6. Najbliższa przeszłość i jej wpływ na teraz
  3. Co jest nad tobą
  4. + 7. Najbliższa przyszłość, co się stanie następnie
  5. Co jest pod tobą? (nieświadomość, o czym nie chcesz myśleć, czego nie chcesz widzieć?)

Prostota, prawie jak Kompas :)

Mam nadzieję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Można też pobawić się rozkładem Arkana wielkie na arkana wielkie, który znajdziecie TU – polecam na ten czas!

Dajcie znać, które rozkłady się sprawdzają, i które lubicie najbardziej. Życzę wam szczęśliwego przesilenia, świąt i przejścia w nowy rok. Niech wasze światło świeci i staje się silniejsze z każdym dniem!

Jeśli ktoś ma ochotę zkończyć i rozpocząć rok inspiracją od kart tarota, zapraszam do zakupienia sobie czytania na dwanaście miesięcy. Info i szczegóły na kasia@tarotmap.com  ZAPRASZAM!

K

Super pełnia w Byku – 14/11/2016

W poniedziałek tarcza księżyca będzie o ok. 14 proc. większa niż w czasie zwykłej pełni- Księżyc znajduje się w perygeum, a więc w najbliższej z możliwych odległości od Ziemi. Będzie także znacznie jaśniejszy. Ostatni raz z podobnym zjawiskiem mieliśmy do czynienia w styczniu 1948 roku. Kolejna będzie miała miejsce za 18 lat, w 2034 roku.

Wschód Księżyca zacznie się o godz. 16.10 w Lublinie, 20 minut później w Warszawie, a o 16.50 na Pomorzu Zachodnim.

Nadchodząca pełnia jest w znaku Byka. Byk to znak ziemi, stałej ziemi. Energia tego Księżyca jest więc sprzyjająca wszystkiemu co z ziemią związane: finansom, ciału, zmysłom, stabilności, poczuciu bezpieczeństwa, byciu tu i teraz.

Pełnia jako etap w wędrówce księżycowej to okres cieszenia się z tego, co do tej pory osiągnęliśmy, zbierania owoców naszej pracy, lub też jasnego spojrzenia na sytuację, w której się znajdujemy. Światło Księżyca jest teraz najbardziej klarowne i księżyc odbija najwięcej światła słonecznego.

Pełnia to świetny czas na rytuały obfitości, magię związaną z kreatywnością czy też płodnością. Pełnia w Byku zdecydowanie zachęca nas do podkreślenia walorów fizycznych naszego życia: finansów, bezpieczeństwa, zadbania o nasze zdrowie i ciało. Powąchaj róże…i zatrzymaj się na chwilę korzystając z dobrodziejstw fizyczności. Zjedz coś dobrego, weź pachnącą kąpiel, kup sobie lub komuś coś w prezencie :)

Pomyślałam, że taką pełnię warto jest uwieńczyć jakimś rozkładem :)

Oto, co wymyśliłam – Rozkład na pełnię w Byku: Trzy na trzy 

image

Trzy aspekty jasne:

  1. Lojalność- gdzie w życiu potrzebuję więcej lojalności względem siebie?
  2. Poczucie bezpieczeństwa- co w tej chwili daje mi poczucie bezpieczeństwa?
  3. Poczucie własnej wartości- za co siebie naprawdę szanuję?

I trzy aspekty cienia:

  1. Upartość- gdzie muszę trochę spuścić z tonu i wziąć pod uwagę inne opinie?
  2. Zaborczość- w jakiej dziedzinie życia jestem zaborcza ponad miarę i kontroluję ponad stan?
  3. Akumulacja rzeczy- czym się zapycham? Gdzie w życiu akumuluję za dużo emocji, rzeczy, ludzi, myśli??

Zapraszam do dzielenia się waszymi rozkładami na mojej stronie Tafalarota na FB

A tu możecie poczytać o fazach księżyca: BLOG 

Happy Full Moon

Fazy Księżyca. Magia Księżyca.

Księżyc i Słońce- dwa aspekty naszej psychiki. Światło i odbicie tego światła, jasność i ciemność, yang i yin, męski i żeński aspekt osobowości, archtypy Boga i Boginii.

Od pradawnych czasów Księżyc był czczony jako Bogini Nocy. Ludzie obserwowali i liczyli czas wraz ze zmieniającymi się fazami księżyca. Księżyc i jego taniec ze Słońcem inspiruje nas wszystkich do obserwowania  życia poprzez jego naturalne cykle: narodziny, pełnię, umieranie i odrodzenie.

Każda faza księżycowa ma inne właściwości, określone jej miejscem w procesie oraz znakiem zodiaku i aspektami astrologicznymi. W tym blogu zatrzymamy się głównie na fazach księżyca, które widzimy gołym okiem. Nie potrzebujemy żadnych innych przyrządów ani informacji, aby efektownie pracować z tymi energiami.

image8

Jakie więc są fazy księżyca i co każda z nich oznacza w praktyce?

I. Po pierwsze cały cykl możemy podzielić na pół: wówczas mamy dwie fazyfazę rosnącą i fazę malejącą. Energia wzrasta od Nowiu do Pełni i maleje od Pełni do Nowiu.

Praktycznie oznacza to dla nas, że jeśli chcemy, żeby coś rosło i rozwijało się to najlepiej robić to podczas fazy rosnącej. Jeśli chcemy się czegoś z życia pozbyć, lub coś „zniszczyć”, czy np. obciąć włosy to wtedy celujmy z tymi działaniami w okres fazy malejącej.

II. Cykl Księżyca można też podzielić na trzy fazy, które odpowiadają trzem aspektom Boginii: dziewicy, matce i staruszce. Wówczas rozróżniamy Nów, Pełnię i Księżyc Ciemny. 

Nów jest świetny na zaczynanie rzeczy, afirmacje, plany itd. Pełnia na świętowanie, zrozumienie, aktywne działanie, rozpatrywanie za i przeciw. Ciemny Księżyc na odcinanie tego, co niepotrzebne, na zostawianie za sobą ludzi czy też rzeczy, które nas już dłużej nie wspierają. Na wyciszenie i pogłębianie mądrości.

III. Cykl Księżyca można też podzielić na cztery częścinów, pierwsza kwarda, pełnia, ostatnia kwadra. Te cztery fazy można też symbolicznie połączyć z czterema kierunkami, czterema elementami, czterema porami roku itd.

Nów do pierwszej kwadry– inicjowanie akcji, świeża energia, rozwijająca się energia. Koresponduje z kierunkiem Wschodu, wiosną, elementem powietrza, wschodem słońca i rozwojem.

Pierwsza kwadra do Pełni– energia chce być w tej fazie wykorzystana aby budować to, co zaczęliśmy, stabilizować, rozwijać i nadawać perfekcji naszym dziełom. Koresponduje z kierunkiem Południa, latem, elementem ognia, i słońcem w zenicie.

Pełnia do Ostatniej Kwadry– faza dobra na rozkładanie sił, planowanie, co jeszcze musi być poprawione lub odrzucone, rozpatrywanie za i przeciw, adaptację najpotrzebniejszych rzeczy, kumulowanie energii, aby projekt mógł się rozwijać dalej- rozpatrywanie co działa, co nie działa. Koresponduje z Zachodem, jesienią, elementem wody i zachodzącym słońcem. Ta faza jest emocjonalna- zahacza o to, co tak naprawdę czujemy w związku z naszym projektem i pozwala na weryfikację, co jest ważne, a co nie.

Ostatnia Kwadra- Nów– faza na odrzucanie wszystkiego, co nie działa lub hamuje nasz rozwój. Odcinanie, zamykanie spraw, kończenie, dopinanie rzeczy na ostatni guzik, odpoczynek, łapanie oddechu przed nowym cyklem, wyciszenie. Koresponduje z Północą, zimą, elementem ziemi, ciemnością.

IV. Cykl Księżyca można też obserwować w ośmiu fazach:

Po angielsku nazywamy je: New, Crescent, First Quarter, Gibbous, Full, Disseminating, Last Quarter, Balsamic.

image4

Po polsku wybrałam takie tłumaczenie, bo nie widziałam jednolitego nazewnictwa:

1. Nów – Słońce i Księżyc są w koniunkcji. Jest to 0 – 4 dni od nowiu. Rozpocznij działanie, nowa świadomość, narodzenie, wyłanianie się

2. Wzrastający Sierp (w kształcie litery D) – widoczny jest rogalik. Księżyc jest 45 stopni przed Słońcem. Jest to 4 – 7 dni od nowiu. Idź do przodu, zacznij manifestować początkowy impuls do działania, „ufizycznij” projekt

3. Pierwsza kwadra – na niebie widoczna jest połowa tarczy Księżyca (pokonał 1/4 swojej orbity). Księżyc jest pod kątem 90 stopni od Słońca lub kwadraturze do Słońca. Jest to 7 – 11 dni od nowiu. Aktywacja osobista, aktywne działanie i budowanie

4. Poszerzony Księżyc (w kształcie litery C) – widoczna jest większa część Księżyca. Księżyc jest 135 stopni od Słońca i przybywa go. Jest to 11 – 15 dni od nowiu. Ewaluacja ekspresji i tego, co tworzymy, analiza, ulepszanie i dopucowywanie projektu

5. Pełnia – na niebie widoczna jest cała tarcza Księżyca. Księżyc jest naprzeciwko Słońca. Jest to około 15 – 19 dni od nowiu. Klaryfikacja procesu: naświetlenie/zrozumienie, gdzie jesteśmy i poczucie spełnienia

6. Garbaty Księżyc – widoczna jest większa część Księżyca, ale zaczyna go ubywać. Księżyc jest 135 stopni od Słońca i znika około 50 – 85% i 19 – 21 dni od nowiu. Dystrybucja wartości- co działa, co nie działa. Rozłożyć na czynniki pierwsze i zacząć odrzucać to, co nie jest potrzebne.

7. Ostatnia kwadra – na niebie widoczna jest połowa tarczy Księżyca (pokonał 3/4 swojej orbity). Księżyc jest pod kątem 90 stopni od Słońca lub w kwadraturze do Słońca i 21 – 26 dni od nowiu. Analiza planów i rozszerzenie myślenia- reorientacja i czasem potrzeba zwrotu akcji, powrotu do czegoś z przeszłości, głębsze podejście do rzeczy, wprowadzenie zmian.

8. Malejący Sierp/ Księżyc Balsamiczny – widoczny jest malutki rogalik, znikający. Ciemny (lub balsamiczny) Księżyc jest czterdzieści pięć stopni za Słońcem. Jest to około 26 – 29 dni od nowiu. Dystylacja i transformacja. Odpoczynek. Głębokie zrozumienie. Wyciszenie. Chwila oddechu. 

image5

Inne informacje o Księżycu możecie znaleźć na moim blogu klikając na podane poniżej linki. Są tu nawiązania do tarota- rytuały, rozkłady, informacje o karcie Księżyca, inspiracje.

O rytuale na obfitość, do zrobienie w Nów, pisałam już TU- KLIK :)

O zaćmieniu księżyca TU-KLIK :)

O księżycu TU-KLIK :)

O Ciemnym Księżycu TU-KLIK :)

O Księżycowym Czytaniu TU-KLIK :)

O Kompasie– rozkładzie, który możecie użyć na 4 fazy księżyca TU-KLIK :)

Informacje w tym poście pochodzą z doświadczenia, z czytania różnych blogów i informacji na internecie i z książki Astrology for Women- edited by Gloria Star.

Pozdrawiam

Kasia

 

9 denarów

Od jakiegoś czasu wyciągam 9 denarów w odwróceniu. Niby taka prosta, zrozumiała karta ale powiem wam szczerze, że jakoś nie czułam zupełnie przekazu.

image

Zaczęłam swoim ulubionym sposobem szperać po półce z taliami, wyciągając wszystkie 9 denarów, które mnie zainteresowały. Następnie przeniosłam się do książek, opisów, internetu i czytałam, czytałam, czytałam.

Znalazłam parę ciekawych myków i opisów, a także parę zupełnie oderwanych od reszty spojrzeń na 9 monet: jak np. karta 9 denarów z talii kwiatowej- gdzie to w języku kwiatów mówi o zdradzie (i to uzasadnionej :)), złodziejstwie, kradzieżach, pomyłkach, stracie i nie ma zupełnie nic wspólnego z tradycyjną niezależnością czy uzyskaniem statusu…Nic pozytywnego!

image

Pomyślałam, że podzielę się z wami znaczeniami tej karty, aby utrwalić w sobie jej energię.

Najpierw może krótki rytuał- aby poznać swoją moc, która tak często jest symbolizowana przez tą kartę, wypisz 9 rzeczy, które w sobie naprawdę cenisz i znajdź ich reprezentację w otaczającym cię świecie- mogą to być rośliny, rzeczy, osoby, symbole…Łatwe? 

Najczęściej spotykanym znaczeniem 9 denarów jest oczywiście stabilność finansowa, zadowolenie z tego, co się posiada, niezależność, pewność siebie, status socjalny.  Rośliny wybierane do zobrazowania tej energii to bardzo często winogrona, symbolizujące obfitość ale także radość z życia, zabawę i uciechę; a także drzewa jako symbole stabilności, dobrego ukorzenienia, obfitości.

image

image

image

image

Zwierzęta pojawiające się w tej karcie to oczywiście ptaki, spotkałam się też z bobrem– architektem i budującym własne imperium, wilkiem, żółwiem

image

image

image

image

image

Blodeuwedd- Walijska boginii kwiatów zachęca nas do cieszenia się radosnym i płodnym okresem  w życiu dopóki on trwa :) Jest czas na wszystko, i właśnie teraz jest czas na rozkoszowanie się tym, co posiadamy, tym, co osiągnęliśmy.

image

9 denarów u Thotha to Gain- zysk, a w Gill tarot to Prudence-roztropność– mówi o tym, że mądrość, pozycję, zrozumienie zyskuje się stopniowo. Te 9 monet rozjaśniają swój kolor wraz z rozjaśnieniem naszego zrozumienia.

image

image

Spotkałam się z nazwaniem tej karty- Preparation- przygotowanie. Medieval tarot pokazuje, że wszystko w życiu ma swój czas– jest czas na sianie, wzrost i plon. Medytacja nad tą kartą pozwoli nam na zrozumienie w jakiej odsłonie życia się znajdujemy, pozwoli nam na poczucie własnej mocy i podejmowanie właściwych decyzji- finansowych, materialnych, zdrowotnych, twórczych.

image

image

Często 9 denarów zachęca do radości z prostych rzeczy, z domu, z ogrodu, z tego, co nas otacza. Mówi o znalezieniu komfortu w otoczeniu, upiększeniu go i cieszeniu się w nim ciszą, samotnością, regeneracją sił…Zadbaniem o nasz dom, naszą przestrzeń, nasze ciała.

image

image

image

Bardzo śmiesznie 9 denarów zostało pokazane w talii „Housewives tarot”- jako zmywarka automatyczna:) W książeczce czytamy- „Jesteś jak zmywarka automatyczna- zupełnie samo-wystarczalna.” :)

image

W innych taliach 9 monet nawiązuje do ogrodnictwa i symbolicznie mówi, że jesteśmy ogrodnikami własnego ogrodu i właśnie w tym momencie, nasz ogród jest źródlem naszej dumy i radości. Jest obfity w rośliny, owoce, zwierzęta. Kwitnie i cieszy nas swoim wyglądem. Włożyliśmy w niego wiele pracy i teraz możemy się cieszyć zwrotem :) Możemy też pomyśleć o tym, co zainwestować w przyszły wzrost.

image

image

image

Czasem 9 denarów może sygnalizować, że osoba wraz z osiąganiem dojrzałości będzie się rozwijać coraz lepiej i coraz lepiej sobie radzić ż życiem.

Wydaje mi się też, że w tym sensie 9 denarów może też mówić o świadomej kumulacji energii, o powstrzymaniu jej w sobie, aby zacząć nią operować w ostatniej karcie dworu 10 denarach. Takie wezbranie i następnie rozlanie :)

image

9 denarów pokazuje wyrafinowany styl życia, materialne bezpieczeństwo i zadowolenie z tego, co osiągnęliśmy– zwykle ciężką pracą- 9 nadchodzi po 8 denarach, gdzie to ciułamy i pracujemy na nagrody nadchodzące w dziewiątce.

W odwróceniu oczywiście najczęściej czytamy o stratach finansowych, jakiś szemranych pieniążkach, które nie zostały osiągnięte w uczciwy, jawny sposób, o dumie i arogancji w odniesieniu do własnego sukcesu, o braku chęci dzielenia się z innymi, o samotności w bogactwie i braku radości z tego, co posiadamy, bo nie mamy się z kim tym podzielić lub cieszyć.

Podoba mi się bardzo opis z książki Barbary Antonowicz- Wlazińskiej „Arkana Małe”:

Natura uczy człowieka, jak powinien żyć, aby cieszyć się sobą i swoim życiem. Każda roślina jest piękna, bo nic innego nie robi, tylko jest sobą. Tulipan nie zazdrości róży, róża lilii, lilia kasztanowi, a kasztan dębowi. Z każdego ziarna wyrasta mu przypisana roślina i włącza się w nieprzerwany proces życia. Staje się częścią natury. Tak powinien żyć człowiek, aby czuć się potrzebnym i szczęśliwym.”

Czyli w jakiś okrężny sposób 9 denarów uczy nas także czerpania radości z tego kim jesteśmy i nie porównywania się do innych, w tym co robimy i osiągamy. W odwróceniu może sugerować tę dziwną przyległość- porównywania się do innych. A przecież zawsze znajdziemy „lepszych” i „gorszych” w naszej subiektywnej ocenie…

image

Odwrócone 9 denarów może także mówić o braku dyscypliny i zdolności zadbania o swoje sprawy, o zwątpieniu we własne talenty. Być może nie wiemy, czego chcemy, nie mamy zaufania do siebie, nie możemy wyznaczyć sobie właściwych priorytetów, nie potrafimy konsekwentnie dążyć do celu i często poddajemy się w ostatnim etapie. A sukces w życiu wymaga od nas samodzielności i wiary w to, że potrafimy go osiągnąć.

Pytania, jakie nasuwają się przy tej karcie to:

-Czy umiesz cieszyć się z efektów swojej pracy?

-Czy umiesz zadbać o własny „ogród”?

-Czy szanujesz siebie, swoje talenty i swoje ciało? Potrafisz się z nich cieszyć?

-Czy ufasz swojej mocy? Wymień 9 mocy, które posiadasz.

-Jak radzisz sobie z dumą? Potrafisz być dumna z siebie? Czy duma przeszkadza ci w cieszeniu i dzieleniu się osiągnięciami?

Mam nadzieję, że przybliżyłam wam niektóre znaczenia tej karty. Jeśli macie jakieś ciekawe spostrzeżenia i doświadczenia związane z 9 denarami, podzielcie się proszę w komentarzach! Jestem bardzo ciekawa waszych opinii!

Jak i po co używam tarota dla siebie?

Jak wiecie, mam bardzo dużo talii. Lubię sztukę i lubię tarota. Niektórzy wydają pieniądze na ubrania, kosmetyki, książki, samochody, lekarstwa… a ja na tarota i podróże. Takie mam własne hierarchie wartości. I dobrze mi z tym :)

Posiadanie wielu talii wiąże się z jednym problemem: czasem nie ma czasu, żeby z nimi wszystkimi pracować! Ja zwykle unikam tego problemu próbując używać paru talii na raz :) I dzisiaj chciałabym wam pokazać, jak codziennie bawię się kartami.

Codziennie?? -zapytacie. Czy to nie przesada?

Nie :) Praca z kartami jest dla mnie terapeutyczna i medytacyjna. Jest to co rano moje 15- 20 minut, które spędzam ze sobą, bez internetu i bez innych osób. To mój święty czas, moje ładowanie baterii na cały dzień. Mój rytuał. Inspiruje mnie i pozwala na wyciszenie się i przygotowanie do nadchodzącego dnia.

Od dwóch miesięcy pracuję z taliami: Dark Goddess tarotTarot of the Sidhe. Do nich dołączyły ostatnio Soul CardsThe Wild Unknown +WU Spirit Animal.

A więc jak ja to robię :)?

Najpierw wyciągam kartę z prośbą o pokazanie ogólnej energii dnia: po jednej karcie z talii Soul Cards (wymieszane 1&2), Sidhe, Animals.

image

Nie wierzę, że tarot przepowiada przyszłość, więc nigdy nie pytam jaki będzie mój dzień- to zależy zawsze ode mnie- ale wierzę, że tarot odzwierciedla energię obecną w danym dniu, i lubię synchronizować swoje akcje (jeśli oczywiście mogę danego dnia) do energii naturalnej.

W tym wypadku niezawodnie wierzę kartom :) Wierzę, że są zwierciadłem…Jeśli więc wyciągam dużo kart symbolizujących element wody, staram się zwrócić uwagę na moje emocje, na to jak je wyrażam, na to czy ktoś mnie dzisiaj wyjątkowo potrzebuje, czy ja może potrzebuję pomocy, wygadania się, przyjaźni…itd. Wiem, że być może mimo chęci, niekoniecznie jest to idealny dzień na szybką akcję i działanie, jak przy dniu ognistym itd…

Następnie wyciągam dwie karty: ze spodu talii- karta wyzwanie– na co zwrócić szczególną uwagę dzisiaj; I z wierzchu talii- karta prezent– co dzisiaj może mnie miło zaskoczyć, gdzie mogę szukać wsparcia itd…

image

Na zakończenie wyciągam jeszcze jedną talię z tarota Dark Goddess. Jest to moja lekcja duchowa. 

image

Dzisiaj np. wyciągnęłam kartę konfliktu 5 ogni- lekcja bogini Eris. Może symbolizuje konflikt wewnętrzny, a może i zamanifestuje się zewnętrznie. Fraza z małej książeczki mówi:

Run away from trouble, it does come back double. / Nie angażuj się w problemy, gdyż te uderzają ze zdwojoną siłą.

Bardzo piękna inspiracja na dzisiejszy dzień. Szczególnie, że inne karty pokazują dosyć inspirujący obrazek. 5 buław w tym kontekście bardziej wygląda mi na wewnętrzne zamieszanie, zbyt wiele pomysłów, zbyt wiele idei, tym bardziej z odwróconymi 2 denarami, które właśnie przestrzegają przed utratą balansu i zachęcają do płynnej pracy i połączenia co najwyżej dwóch rzeczy a nie 15 na raz. (a taka jest moja tendencja ;)) Poza tym jak wiemy ćmy walą do światła, jak głupie. Zachowują się, jakby zupełnie straciły rozum…więc następne światełko: uwaga na utratę wewnętrznego spokoju … Z drugiej strony widzę zaufanie, wsparcie i chęć dostrzeżenia, że nawet cień może być tęczowy :) ….

Po upływie dnia, chowam karty i zaczynam cały rytuał od nowa następnego ranka. Wieczorem zapisuję w dzienniku synchronizacje, odczucia, przemyślenia itd., wszystko co mi się kojarzy z obrazkami na kartach i ich tradycyjnym znaczeniem. Czasem nie mam pojęcia o czym mówiły, ale to nie znaczy w moim świecie, że nic nie powiedziały lub, że było to nieważne. Bardzo często przesłania, których nie rozumiałam okazują się jaśniejsze z czasem.

Jak wy pracujecie z kartami? Czekam na inspiracje :)

Pełnia w Skorpionie- rozkład

Dzięki zachętom wspaniałych kobiet z naszej dziewczęcej grupy tarotowej Tarot w praktyce- wsparcie ułożyłam dla nas wszystkich rozkład na dzisiejszą pełnię.

Skorpion to znak stałej wody. Jego władcą astrologicznym jest Pluton. Energia tego znaku jest intensywna, magnetyczna, tajemnicza, głęboka, czasem odstraszająca, czasem ciemna. Skorpiony szanują swoją prywatność, posiadają szósty zmysł i dobrą intuicję, a także chęć poznawania trzonu problemów, zagłębiania się w wodach emocji…

Oto rozkład, który wymyśliłam na potrzeby tego księżycowego cyklu. Chciałam, żeby był otwarty, inspirujący i głęboki :)

13043736_1725034847771211_2224225069356960616_n

Opisy pozycjiPełnia w Skorpionie
1. Twoja siła przyciągania- co przyciągasz do siebie, na czym fiksujesz swoją uwagę w tym księżycowym cyklu?
2. Twoja wewnętrzna śmierć- co się kryje przed światłem księżyca ale może umrzeć i zostać pogrzebane?
3. Twoja siła pozytywnej transformacji- gdzie w codziennym życiu masz możliwość na wprowadzenie pozytywnych zmian?
4. Twoja magiczna moc- jaka cecha twojej osobowości chce być „oświecona” w tę pełnię i użyta aktywnie w życiu?

Następnie chciałabym podzielić się z wami moim osobistym rozkładem, z użyciem tarota Dark Goddess.

Oto on.

image

Nie będę wchodziła w szczegóły, ale uwielbiam ten tarot. Jest taki spot on!

W moim kursie przechodzimy właśnie przez tranzycję z elementu ognia, do elementu wody. To dosyć duża rozpiętość energetyczna i największa polaryzacja energii w żywiołach. Aby przejść ją w miarę harmonijnie, poleca się użycie elementu ziemi- Artemis, który balansuje oba spektrum: wodę i ogień. Ciekawe, że Kali– ognista bogini śmierci ego- pokazała się w pozycji mojej wewnętrznej śmierci. Podczas pobytu w Birmie byłam wielokrotnie w jej świątyniach i łączyłam się bardzo często z jej energią. Wypaliłam mnóstwo ognia podczas gorączki, która mnie w tym samym czasie dopadła i podczas 1,5 miesiąca pobytu w słońcu, upale i pocie :) Czułam oddech Kali na plecach i cieszę, że jest gotowa mi odpuścić :)

W poniedziałek zaczynamy pracę z elementem wody, i voila – cecha, która chce być oświetlona w tym cyklu, to As kielichów- Face of the Deep. Ta karta mówi o docenianiu emocji, gdyż one są jak drogowskazy pokazujące nam, gdzie w danym momencie jesteśmy na naszej mapie świata. Zachęca do odkrycia, gdzie emocje chcą mnie porwać… Rytuałowe kąpiele, w ziołach i olejkach są delikatną formą rytuału, aby użyć element wody aktywnie. Picie ulubionych herbatek i słuchanie ulubionej muzyki ma też cudowną siłę trzymania przestrzeni dla odkrywania głębi emocji…

Epona zachęca mnie do przypomnienia sobie, co to jest dla mnie sukces i jak mogę czuć się kobietą sukcesu przez następne 28 dni :) Jest kartą elementu ognia, więc mój sukces w tym cyklu wiąże się z inspiracją i aktywną kreacją, pracą z kamieniami, które są moimi współpracownikami :) Konie, tak blisko powiązane z Eponą, przypominają mi o przyjaciołach i spotykaniu się z innymi, o wspólnocie, której jestem częścią. Sukces jest naprawdę smakowity, jeśli może być dzielony z innymi.

Rozmowa z Talią #3 Fantastical Creatures Tarot

1. POWIEDZ MI O SOBIE. CO JEST TWOJĄ NAJBARDZIEJ CHARAKTERYSTYCZNĄ CECHĄ?

Ace of Swords- As Mieczy

image5

Kozły nordyckiego boga Thora ciągnęły jego rydwan i pomagały go bronić dzięki swoim magicznym mocom. Co ciekawe każda z kart w tej talii ma „magiczne zastosowanie”, które jest opisane w książeczce. Kartę Asa Mieczy możemy użyć wtedy, kiedy chcemy przełamać stagnację, zakończyć jakiś cykl i otworzyć się na zmiany i nowy okres w życiu.

Według tej lini myślenia wydaje mi się, że najbardziej charakterystyczną cechą tej talii jest przede wszystkim możliwość używania każdej karty w magicznych rytuałach, ale także dzięki oryginalnej sztuce i tematyce jest ona w stanie przełamać utarty sposób widzenia kart i symboli i otworzyć naszą intuicję na inne obrazy. Dzięki niej możemy też poznać ciekawe stworzenia zebrane z mitologii całego świata.

2. JAKIE SĄ TWOJE MOCNE STRONY JAKO TALII TAROTA?

Death- Śmierć

image4

Mocna strona tej talii wydaje się przejawiać w jej sile transformacji. Transformacji tego, co odczytuje nasza podświadomość i jak to zamienia w rozpoznawalne emocje i słowa. Myślę, że nietypowość obrazów i magiczność tego tarota ma za zadanie przełamanie sztywnych „zasad gry czytania kart” i otworzenie nas na szersze pole zrozumienia. Być może mocną stroną tej talii jest też przebudzenie naszego wewnętrznego dziecka i chęć „podróży” w inne stany świadomości wraz z tymi magicznymi stworzeniami??

Z pewnością ta talia świetnie nadaje się na czytanie intuicyjne i jest wspaniała do pracy nad kreatywnością, wrażliwością, intuicją, snuciem opowieści.

3. JAKIE SĄ TWOJE OGRANICZENIA JAKO TALII TAROTA?

9 pentacles- 9 denarów

image3

Piękna karta przedstawiająca pozytywny aspekt bogini Lilith. Może być używana aby prosić o protekcję, wsparcie w podejmowaniu właściwych decyzji finansowych oraz do medytacji na wzmocnienie swojej wewnętrznej siły.

Być może ta karta odpowiada po prostu, że ciężko będzie się zarabiało pieniążki tą talią? ;) Myślę, że obie talie Lisy Hunt nadają się do dosyć specyficznych celów: magiczno- rozwojowo-kreatywnych. A klienci tarotowi są ograniczeni jeśli chodzi o takie kreatywne używanie kart. Chciałabym, żeby było inaczej i mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni i zaczniemy używać kart do tworzenia życia a nie tworzenia strachu! :)

4. CZEGO MNIE MOŻESZ NAUCZYĆ?

7 swords- 7 mieczy

image2

Kto czytuje mojego bloga, wie, że to jedna z moich ulubionych kart i rozpisywałam się o niej niedawno. Zajrzyjcie tutu.

W tej tali ta karta mówi o „grach umysłu” i o tym, że myśli mogą nam płatać figle :) Przedstawia lisa (inteligentne i sprytne zwierzę) i Panią Lis-Fox Lady i uczy zdolności do zmiany kształtu- czyli shapeshifting. To karta magicznej, starej duszy, która uczy mądrości i szczerości widzenia, a także kiedy warto, a kiedy nie warto się ujawniać energetycznie.

W magii może być użyta, aby pozbyć się kontroli innych nad nami lub też aby ustrzec się przed „złym okiem”, kłamstwem i nieszczerością.

Talia ta może mnie nauczyć widzenia tego, czego nie widać i mądrości w przekazywaniu szczerości. A także sprytu i umiejętności kontrolowania energii umysłu.

5. JAK MOGĘ SIĘ NAJLEPIEJ OD CIEBIE UCZYĆ I Z TOBĄ WSPÓŁPRACOWAĆ?

3 cups- 3 kielichy

image1

Najlepszym sposobem poznawania tej talii jest zabawa, celebrowanie i cieszenie się obrazami, pobudzenie wewnętrznego dziecka. Fajna może być też praca w grupie, gdzie karty stają się „zaproszeniem” do snucia opowieści, skojarzeń i pływania bez trzymanki w wodach marzeń sennych, wizji, wspomnień…

W magii ta karta może być użyta, aby odnaleźć prawdziwe źródło jakiegoś emocjonalnego problemu. Jest to karta elementu wody i zachęca do „nurkowania” w emocje bez poczucia winy, a raczej z ciekawością i wsparciem Hippocampusów- czyli wielkich koni morskich, wspominanych w greckich legendach :)

Najlepiej będzie się z nią pracować emocjonalnie, gdyż pobudza właśnie te sfery naszej psychiki.

6. JAKI JEST POTENCJALNY WYNIK NASZEJ WYMIANY I CZY BĘDZIE NAM SIĘ DOBRZE WSPÓŁPRACOWAŁO?

Queen of Swords- Królowa Mieczy- Naga

image6

Pół boginie- Nagi są stworzeniami występującymi w naturze, dziećmi hinduskiej bogini Kadru. Od połowy pasa są ludzkie, a do połowy są kobrą- wężem. Ta Królowa Mieczy mówi o wzmocnieniu swojej woli i wewnętrznej siły, aby uporać się z jakimś emocjonalnym problemem, lub emocjonalną stratą. Trochę to pije do tradycyjnego widzenia Królowej Mieczy, jako wdowy.

W magii może być sygnifikatorem kobiety, która przechodzi przez podobną sytuację w życiu, lub też może być użyta jako inspiracja do obudzenia w sobie siły radzenia sobie z utratą czegoś, kogoś..

Ja osobiście patrząc na tą kartę czuję wielką energię, ponieważ mam osobiste wspomnienia z energią Nagi, o których to dowiedziałam się podczas mojej wizyty w Walii i zapałałam ciekawością do tych duchów natury. Wszystkie Nagi posiadają wielkie magiczne moce. Niektóre są pozytywne i wspierające, a inne antagonistyczne.

Tu czuję energię mądrości, błogosławieństwa, połączenia instynktownej wiedzy z wiedzą rozumu. Myślę, że ta Naga nauczy mnie połączyć obie sfery, które moim zdaniem są bardzo ważne w czytaniu tarota: intuicji i instynktu oraz nauki i systemowej wiedzy. Podoba mi się jak ta Królowa otwarcie dzieli się spostrzeżeniami i wiedzą, choć nie zawsze są to rzeczy, które chcemy usłyszeć (pochodzą z głębi, stąd trawa morska, czy też rośliny z dna na jej rozpostartych rękach). Ta Naga wydaje się być duchem wspierającym, no a poza tym Królowa Mieczy to też jedna z moich ulubionych kart, więc w tym kontekście cieszę się, że tu wypadła.

Fantastical Creatures tarot to talia Lisy Hunt i D.J. Conway. Wydana przez US Games w 2007. Ciekawostką jej jest dodanie do każdej karty magicznego zastosowania, więc te karty można z powodzeniem stosować w rytuałach, magicznych zaklęciach itd. Podobnie jak w poprzedniej talii nie ma tu kart, których nie lubię, ale pokażę wam parę takich, które uwielbiam :)

Jak widzicie energia tej talii jest zupełnie inna niż Ghosts and Spirits, pomimo tego, że należą do tej samej autorki. Lubię je obie i obie mają coś innego do zaoferowania, ale w Fantastical Creatures bardzo podoba mi się podkreślona magiczna strona używania kart!

image3

Dużo się też można nauczyć z opisów wybranych stworzeń…o niektórych coś słyszałam, a o innych niewiele. Można je poprosić o wsparcie lub pomoc w pokonywaniu jakiś przeszkód. Jak dla mnie i dla mojego wewnętrznego dziecka: szał :)

Do talii dodane są też dwie karty szybkich referencji, dla wygody:

image2

Mam nadzieję, że wam się podoba :) Poproszę o komentarze i wasze opinie!

Rytuał na obfitość z tarotem

Co to jest magia?

image1
Winged enchantement oracle i 10 denarów z talii Jean Dodal

Według mnie magia to umiejętność świadomego ukierunkowania energii, umiejętność manifestacji oraz znajomość i umiejętność działania w zgodzie z uniwersalnymi prawami. W magicznym życiu mamy też do czynienia z elementami zaufania, odpuszczenia i tajemnicy (to wzbudza szacunek!).

W magii polegamy na intuicji, wyobraźni, zaufaniu, zdolności koncentracji i aktywnej postawie. Magiczne podejście jest często naiwne/dziecinne/głupie jeśli tylko siedzimy i powtarzamy : jestem bogata, jestem bogata, jestem bogata, ale nidgy nie wykonujemy żadnej aktywnej czynności, aby pomóc życiu dać nam się wzbogacić :) Siedzenie na sofie i czekanie na pieniądze nie przyniesie nam zbyt wielu korzyści.  To tak jak w tym kawale, gdzie bóg obiecał człowiekowi, że spełni jego życzenie wygrania toto lotka. Kiedy nic się nie stało, człowiek pyta boga, czemu nie dotrzymał obietnicy? A bóg na to- czekałem, aż kupisz kupon!

Ja osobiście uważam się za niedowiarka. Lubię sprawdzać, co dla mnie działa, a co nie. Nie lubię przyjmować rzeczy na wiarę i jestem bardzo selektywna, jeśli chodzi o nauczycieli, wszech-wiedzących i jasnowidzów. Lubię mocno stąpać po ziemi, bo z niej czerpię magiczną wręcz siłę i lubię być swoją własną świnką doświadczalną i pracować z obiema półkulami mózgu, skoro już je mam :) . Poza tym lubię się bawić i jestem ciekawska i mam bardzo otwarty umysł. Jestem tolerancyjna.Wiele rzeczy jestem w stanie przyjąć za możliwe, ale nie wszystkie muszą okazać się prawdziwe.

Wierzę w magiczną i chrześcijańską formułę: nie rób innemu tego, co tobie niemiłe. W magi i w religii, powraca to do nas zwielokrotnione. Staram się więc być bardzo uważna, aby nie szastać „życzeniami”, i zawsze ale to zawsze wiedzieć, czy nikogo nie krzywdzę swoim życzeniem i czy to, co chcę, jest aby na pewno tym, czego chcę :) Potrzeba i chęć to dwie różne rzeczy. Beware what you wish for!

Czytając książkę „A magical course in tarot” napisanej przez Michele Morgan, przykuł moją uwagę rytuał magiczny z użyciem kart tarota. Poczułam, że chciałabym go przeprowadzić.

Rytuał o którym chcę napisać jest związany ze sferą finansową :) Ostatnio oszczędzam na wyjazd i mam chęć na zarobienie fortuny, żeby dobrze spędzić czas na wakacjach i niczym się nie martwić po powrocie. I zamierzam przeprowadzić ten rytuał, zaraz po wodnikowym nowiu (8 luty), aby finanse rosły wraz z wzrastającą energią księżyca.

Czego potrzeba do rytuału:

  • 1 zielona świeca
  • cynamon zmielony
  • pieniądze papierowe lub monety
  • 1 karta tarota symbolizująca obfitość (może być As denarów, może być 4, 6, 9, 10  denarów, Cesarz, Cesarzowa, Królowa lub Król denarów- w zależności od osobistej preferencji. Ta karta musi w was wzbudzać jakieś pozytywne emocje i pobudzać waszą wyobraźnię, więc wybierzcie taką, którą naprawdę lubicie!)
  • czas, w którym chcecie to osiągnąć np. do końca 2016, czy w przeciągu trzech miesięcy od dzisiaj itd… bądźcie specyficzni

image4

Jak przeprowadzić rytuał: 

Połóżcie wybraną kartę tarota, odwróconą twarzą do góry  w jakimś „świętym” dla was miejscu, na ołtarzu itd. U wezgłowia karty postawcie świecę, zapalcie ją. Dookoła karty rozłóżcie pieniądze. Robiąc to skupcie się na obrazie karty i wyobraźcie sobie łatwy i duży przypływ finansowy, pełne konto, pełny portfel, spokój i radość z posiadania dużej ilości pieniędzy. Musicie to naprawdę poczuć. Jak wasza wyobraźnia będzie skupiona na tym, posypcie cynamonem płomień świecy. I wypowiedzcie następujące słowa:

Do …- tu wypowiedzcie na głos do jakiego czasu chcielibyście się ograniczyć i dalej po angielsku, bo się rymuje: Do początku marca

Coins of silver, and of gold

Bring me fortune, wealth untold.

Riches come through every door

To make my money ten times more.

(luźne tłumaczenie jednej z czytelniczek- Pauliny- bardzo mi się spodobało :) Dziękuję P! –

Pieniądze monety srebrne złote

przyjdźcie dziś do mnie mam na was ochotę

Bogactwo chcę w domu w każdych drzwiach i wnęce

za każdą złotówkę chcę 10 razy więcej

Wciąż wizualizujcie i wczuwajcie się w to poczucie pełni. Jeśli macie ochotę posypujcie cynamonem co jakiś czas świecę. Na zakończenie podziękujcie uniwersalnej energii; można powiedzieć trzy razy na „zamknięcie” Stało się. Stało się. Stało się. Niech tak będzie. Dziękuję. Świeca powinna się wypalić do końca, a jej resztki można zawinąć w jeden z banknotów i położyć na ołtarzu do czasu manifestacji.

Następnie zacznijcie działać! :) Otwórzcie się na różne możliwości, rozmawiajcie z ludźmi, inspirujcie się innymi, marzcie, szukajcie, bądźcie otwarci na znaki z nieba i ziemi :) Ufajcie, że do czasu, który wypowiedzieliście, uda wam się „wzbogacić” :)

image3

Co wy na to? Próbujemy? Ja to zrobię po pierwszym nowiu w lutym, który odbędzie się 8 lutego. Ciekawa jestem wyników :) Jeśli też to zrobicie, to proszę podzielcie się waszymi doświadczeniami. Nic nie zaszkodzi spróbować :)

PS. Moja ulubiona karta denarów to Królowa Denarów z talii Jean Noblet. Uwielbiam jej ogromną rękę i sposób, w jaki trzyma monetę i skupia całą swoją uwagę na tej akcji :) . Zawsze uśmiecham się na jej widok! :)

image

PS. UPDATE! :) Jest dzisiaj pełnia, czyli minęło około dwóch tygodni od czasu przeprowadzenia rytuału, w nów. Oto krótki update: Ten rytuał działa! Zajrzyjcie tu- KLIK :)  Pozdrawiam