Królowe tarota

Zapraszam was na wizualną ucztę Królowych tarota :)

Jak wiemy Królowe są najczęściej przedstawiane jako kobiety, jednak nie zawsze! Ja lubię patrzeć na karty dworskie jako osobowości, a te niekoniecznie są podporządkowane płci. Można myśleć o nich jak o typach zachowań – i tak Królowe są zwykle postrzegane jako energia opiekuńcza, jako osoby, które dbają o innych, które opanowały element swojego dworu i potrafią przekazać go innym, trzymają pieczę nad tym, aby palił się ogień, woda była czysta, ziemia żyzna i powietrze świeże :)

Królowe są mocarne. W aspekcie cienia potrafią aż za bardzo rozbuchać ogień i „niechcący” spalić sąsiadów, pokaleczyć słowem jak mieczem, manipulować emocjonalnie czy dominować nad swoimi podopiecznymi.

Jako osoby tradycyjnie przedstawiają kobiety, matki, kochanki, żony, babcie itd… Jako aspekt osobowości pokazują osoby czułe, inspirujące, zaangażowane i dbające o dobro innych. Intuicja podpowie wam, kiedy karty pokazują nam postać a kiedy mówią o naszej psychice.

Królowe kojarzone są z elementem wody- płynnym, emocjonalnym, kreatywnym, duchowym aspektem osobowości. I tak królowa Buław to woda ognia, Królowa Kielichów to woda wody, Królowa Mieczy to woda powietrza, a Królowa denarów to woda ziemi. Takie elementarne skojarzenia bardzo pomagają w wyobrażeniu sobie jak dana mieszanka elementów działa w pozycji naturalnej i tej zacienionej :) Poruszcie wodze wyobraźni i spróbujcie dopasować do każdej z tych królowych jedną ze znanych wam osób: mężczyzn czy też kobiet.

Spójrzcie na te cudowne Królowe tarota i rozkoszujcie się ich pięknem, różnorodnością obrazów i przekazem symbolicznym.

Zacznijmy od bardziej tradycyjnych talii: RWS i Tarot of the sevenfold mystery

image1

Thoth i Tabula Mundi tarot

image2

Visconti i Medieval tarot

image3

Tarot de Marseille i Tarot of the Crone, gdzie królowe stają się babciami :)

image6

Victorian romantic tarot

image9

Deviant Moon tarot i Raven’s Prophecy tarot- gdzie widzimy tylko pojedynczy atrybut danej królowej. Ja osobiście uwielbiam przedstawienie Królowej Buław z jej ognistymi ustami :)

image5

Gaian tarot wprowadza obie płcie i skupia się przede wszystkim na typach osobowości a nie na tym, czy królowa to kobieta, czy mężczyzna. Kiedy używam takich talii interpretuję zgodnie z tym, co pokazuje karta.

Elemental tarot nazywa królowe matkami.

image7

Bardziej nowocześnie pokazane są królowe w talii Housewives tarot, gdzie zamieniają się w cztery żonki :) Pod spodem talia zwierzęca- królowe jako opiekunki danego elementu.

image1

Talia Kitty Kahane

image2

Dreaming Way tarot i Wild Unknown. Pomimo tego, że druga talia pokazuje zwierzęta, zobaczcie jak trafnie uchwycona jest energia danej królowej!

image5

AnnaK tarot – bardzo jasno odczuwa się przekaz danej królowej

image4

Podobnie z Druidcraft tarot – tu jedna z moich ulubionych królowych mieczy

image3

Gill tarot podpowiada nam hasłem kluczem o głównym przesłaniu danej królowej: miecze- rozsądek, ogień- odbicie, woda- kontemplacja, ziemia- dbanie o innych

image1

Tarot of transformation nazywa królowe- uleczycielkami/lekarzami duszy :) Królowa kielichów ulecza wewnętrzne dziecko, mieczy- nasz umysł, denarów- planetę, a buław zajmuje się leczeniem wibracji.

Nicoletta Ceccoli pod spodem. Uwielbiam jej obraz Królowej Kielichów- to ta pierwsza, z rybą :)

image8

I na koniec Dreams of Gaia tarot- każda królowa ma zwierzę mocy i Tarot of the Vampyres by Ian Daniels, gdzie królowe także są akompaniowane przez ich zwierzęta mocy

image4

Mam nadzieję, że czujecie się zainspirowani :) Pozdrawiam i zapraszam na FB i na IG

Dajcie znać w komentarzach

K

PS. Tu starszy wpis na temat Królowej Kielichów

 

Co to są talie wyrocznie?

Czym różnią się talie wyrocznie- oracle decks- od tarota? Jak ich używać i po co?

image

Tarot jest systemem. Składa się z 22 Arkanów Wielkich i 56 Arkanów Małych. Jest historycznie „oblepiony” znaczeniami, każda karta ma tradycyjne asocjacje. Mamy w tarocie swobodę poruszania się, ale jest ona ograniczona jego ramami.

Talie wyrocznie są dużo bardziej luźne. Mogą składać się z dowolnej ilości kart. Nie jest to sztywno pojęty system, choć autorzy mogą stworzyć mini systemy w wyroczniach- jak np. podział na żywioły, czy kolory itd. Jest to jednak ich wola i wyobraźnia.

Tematyka talii wyroczni może być także dowolna: od talii zwierzęcych, roślinnych, drzewnych do anielskich, talii bogiń, bohaterów mitycznych itd. Tutaj także nie ma żadnych ograniczeń. Na kartach widzimy najczęściej obrazek, numer karty i jakieś hasło klucz np. kochaj siebie, otwórz się, inspiracja czy wschodzące słońce. Te hasła mają pomóc naszej intuicji w odczytaniu danej karty i nawiązują do naszych uczuć, wyobraźni, duchowości itd.

Najczęściej wyrocznie posiadają książeczkę opisującą znaczenia poszczególnych kart, lub tak jak na zdjęciu poniżej opis znajduje się z tyłu kart.

IMG_1258

Jak używa się talie wyrocznie? 

Zwykle wyrocznie używa się wyciągając jedną lub parę kart na jakieś konkretne pytanie. Zadajemy pytanie, tasujemy karty myśląc o naszym pytaniu i wyciągamy kartę/ty. Następnie możemy opisać nasze odczucia, nasze pierwsze reakcje, nasze obawy czy marzenia związane z daną kartą, a także jak odnosi się ona do pytania, które sobie postawiliśmy.

Pytanie jest bardzo ważne, gdyż zawęża i określa zwykle ogólną tematykę kart i nadaje im kontekst do interpretacji. Co jednak ciekawe, talie wyrocznie można używać także bez pytania. Tasujemy wówczas talie myśląc o tym, żeby dostać od kart inspirację na dzisiaj, lub dowiedzieć się czegoś, co będzie dla nas dziś ważne itd. Możliwości jest wiele. Wówczas wyciągamy zwykle jedną kartę, kładziemy ją w widocznym miejscu, na ołtarzyku itd i pod koniec dnia możemy zweryfikować z czym nam się ta karta kojarzy i co dla nas osobiście oznaczała.

Po co używać tali wyroczni? 

Dla niektórych jest to łatwiejsza opcja dywinacji niż tarot, często też mniej „odstraszająca”. Tarot jest obrośnięty obawami i historycznym już strachem, a talie wyrocznie nie są.

Poza tym, nie trzeba poznawać 78 kart, uczyć się ich znaczeń. Wyrocznie działają bez żadnej uprzedniej wiedzy.

Dla tych, którzy znają tarota i używają go w życiu, talie wyrocznie dają dodatkowe informacje, potwierdzają wiele rzeczy z tarotowych porad czy też odsłaniają jakieś nowe tereny do poznania.

Ja osobiście używam wielu talii wyroczni i bardzo lubię łączyć je z tarotem.

Nagrałam video, gdzie pokazuję moje ulubione talie wyrocznie. Zerknijcie na mój kanał na Youtube. Klik :)

Możecie też poczytać wcześniejszego bloga, gdzie chwalę się oraklami :) Klik 

A tu parę zdjęć na inspirację :) Pozdrawiam. Dajcie znać, czy używacie talii wyroczni w swojej praktyce.

image

image

image

image

IMG_1185

IMG_1176

 

IMG_1226

 

IMG_1255

IMG_1189

IMG_1216

IMG_1234

IMG_1236

IMG_1239

 

Delos tarot- najsłodszy tarot świata :)

Chciałam przedstawić wam Delos tarot, który kupiłam na Etsy. Został stworzony w Korei Południowej.

image

Delos jest bardzo wiernym klonem RWS, więc jeśli jesteście zaznajomieni z tym systemem, to nie będziecie mieli żadnego problemu, żeby używać tych kart.

image

image

Jeśli chodzi o techniczne informacje jest to talia samodzielnie wydana. Papier jest dosyć cienki, ale dobrze się tasuje i jak dla mnie jest ok. Kolory są przepiękne. Styl aka „azjatycki komiks”, z paroma wprowadzonymi śmiesznymi zmianami – np. wielki kot zamiast lwa w Mocy, czy mini kotek na łóżku na 9 mieczach itd. Jeśli lubicie koty, to z pewnością wam się ten tarot spodoba :)

image

image

Możecie kupić wersję mini lub regularną.  Ja posiadam wersję mini, co jest bardzo praktyczne, gdyż z łatwością mieści się na stole, jest leciutka, przenośna i naprawdę….słodziutka!!

image

Ta talia przypomina mi o gumie do żucia, różowych balonach, kolorowych kogucikach :) Sami spójrzcie!

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

Co myślicie?? :)

 

9 denarów

Od jakiegoś czasu wyciągam 9 denarów w odwróceniu. Niby taka prosta, zrozumiała karta ale powiem wam szczerze, że jakoś nie czułam zupełnie przekazu.

image

Zaczęłam swoim ulubionym sposobem szperać po półce z taliami, wyciągając wszystkie 9 denarów, które mnie zainteresowały. Następnie przeniosłam się do książek, opisów, internetu i czytałam, czytałam, czytałam.

Znalazłam parę ciekawych myków i opisów, a także parę zupełnie oderwanych od reszty spojrzeń na 9 monet: jak np. karta 9 denarów z talii kwiatowej- gdzie to w języku kwiatów mówi o zdradzie (i to uzasadnionej :)), złodziejstwie, kradzieżach, pomyłkach, stracie i nie ma zupełnie nic wspólnego z tradycyjną niezależnością czy uzyskaniem statusu…Nic pozytywnego!

image

Pomyślałam, że podzielę się z wami znaczeniami tej karty, aby utrwalić w sobie jej energię.

Najpierw może krótki rytuał- aby poznać swoją moc, która tak często jest symbolizowana przez tą kartę, wypisz 9 rzeczy, które w sobie naprawdę cenisz i znajdź ich reprezentację w otaczającym cię świecie- mogą to być rośliny, rzeczy, osoby, symbole…Łatwe? 

Najczęściej spotykanym znaczeniem 9 denarów jest oczywiście stabilność finansowa, zadowolenie z tego, co się posiada, niezależność, pewność siebie, status socjalny.  Rośliny wybierane do zobrazowania tej energii to bardzo często winogrona, symbolizujące obfitość ale także radość z życia, zabawę i uciechę; a także drzewa jako symbole stabilności, dobrego ukorzenienia, obfitości.

image

image

image

image

Zwierzęta pojawiające się w tej karcie to oczywiście ptaki, spotkałam się też z bobrem– architektem i budującym własne imperium, wilkiem, żółwiem

image

image

image

image

image

Blodeuwedd- Walijska boginii kwiatów zachęca nas do cieszenia się radosnym i płodnym okresem  w życiu dopóki on trwa :) Jest czas na wszystko, i właśnie teraz jest czas na rozkoszowanie się tym, co posiadamy, tym, co osiągnęliśmy.

image

9 denarów u Thotha to Gain- zysk, a w Gill tarot to Prudence-roztropność– mówi o tym, że mądrość, pozycję, zrozumienie zyskuje się stopniowo. Te 9 monet rozjaśniają swój kolor wraz z rozjaśnieniem naszego zrozumienia.

image

image

Spotkałam się z nazwaniem tej karty- Preparation- przygotowanie. Medieval tarot pokazuje, że wszystko w życiu ma swój czas– jest czas na sianie, wzrost i plon. Medytacja nad tą kartą pozwoli nam na zrozumienie w jakiej odsłonie życia się znajdujemy, pozwoli nam na poczucie własnej mocy i podejmowanie właściwych decyzji- finansowych, materialnych, zdrowotnych, twórczych.

image

image

Często 9 denarów zachęca do radości z prostych rzeczy, z domu, z ogrodu, z tego, co nas otacza. Mówi o znalezieniu komfortu w otoczeniu, upiększeniu go i cieszeniu się w nim ciszą, samotnością, regeneracją sił…Zadbaniem o nasz dom, naszą przestrzeń, nasze ciała.

image

image

image

Bardzo śmiesznie 9 denarów zostało pokazane w talii „Housewives tarot”- jako zmywarka automatyczna:) W książeczce czytamy- „Jesteś jak zmywarka automatyczna- zupełnie samo-wystarczalna.” :)

image

W innych taliach 9 monet nawiązuje do ogrodnictwa i symbolicznie mówi, że jesteśmy ogrodnikami własnego ogrodu i właśnie w tym momencie, nasz ogród jest źródlem naszej dumy i radości. Jest obfity w rośliny, owoce, zwierzęta. Kwitnie i cieszy nas swoim wyglądem. Włożyliśmy w niego wiele pracy i teraz możemy się cieszyć zwrotem :) Możemy też pomyśleć o tym, co zainwestować w przyszły wzrost.

image

image

image

Czasem 9 denarów może sygnalizować, że osoba wraz z osiąganiem dojrzałości będzie się rozwijać coraz lepiej i coraz lepiej sobie radzić ż życiem.

Wydaje mi się też, że w tym sensie 9 denarów może też mówić o świadomej kumulacji energii, o powstrzymaniu jej w sobie, aby zacząć nią operować w ostatniej karcie dworu 10 denarach. Takie wezbranie i następnie rozlanie :)

image

9 denarów pokazuje wyrafinowany styl życia, materialne bezpieczeństwo i zadowolenie z tego, co osiągnęliśmy– zwykle ciężką pracą- 9 nadchodzi po 8 denarach, gdzie to ciułamy i pracujemy na nagrody nadchodzące w dziewiątce.

W odwróceniu oczywiście najczęściej czytamy o stratach finansowych, jakiś szemranych pieniążkach, które nie zostały osiągnięte w uczciwy, jawny sposób, o dumie i arogancji w odniesieniu do własnego sukcesu, o braku chęci dzielenia się z innymi, o samotności w bogactwie i braku radości z tego, co posiadamy, bo nie mamy się z kim tym podzielić lub cieszyć.

Podoba mi się bardzo opis z książki Barbary Antonowicz- Wlazińskiej „Arkana Małe”:

Natura uczy człowieka, jak powinien żyć, aby cieszyć się sobą i swoim życiem. Każda roślina jest piękna, bo nic innego nie robi, tylko jest sobą. Tulipan nie zazdrości róży, róża lilii, lilia kasztanowi, a kasztan dębowi. Z każdego ziarna wyrasta mu przypisana roślina i włącza się w nieprzerwany proces życia. Staje się częścią natury. Tak powinien żyć człowiek, aby czuć się potrzebnym i szczęśliwym.”

Czyli w jakiś okrężny sposób 9 denarów uczy nas także czerpania radości z tego kim jesteśmy i nie porównywania się do innych, w tym co robimy i osiągamy. W odwróceniu może sugerować tę dziwną przyległość- porównywania się do innych. A przecież zawsze znajdziemy „lepszych” i „gorszych” w naszej subiektywnej ocenie…

image

Odwrócone 9 denarów może także mówić o braku dyscypliny i zdolności zadbania o swoje sprawy, o zwątpieniu we własne talenty. Być może nie wiemy, czego chcemy, nie mamy zaufania do siebie, nie możemy wyznaczyć sobie właściwych priorytetów, nie potrafimy konsekwentnie dążyć do celu i często poddajemy się w ostatnim etapie. A sukces w życiu wymaga od nas samodzielności i wiary w to, że potrafimy go osiągnąć.

Pytania, jakie nasuwają się przy tej karcie to:

-Czy umiesz cieszyć się z efektów swojej pracy?

-Czy umiesz zadbać o własny „ogród”?

-Czy szanujesz siebie, swoje talenty i swoje ciało? Potrafisz się z nich cieszyć?

-Czy ufasz swojej mocy? Wymień 9 mocy, które posiadasz.

-Jak radzisz sobie z dumą? Potrafisz być dumna z siebie? Czy duma przeszkadza ci w cieszeniu i dzieleniu się osiągnięciami?

Mam nadzieję, że przybliżyłam wam niektóre znaczenia tej karty. Jeśli macie jakieś ciekawe spostrzeżenia i doświadczenia związane z 9 denarami, podzielcie się proszę w komentarzach! Jestem bardzo ciekawa waszych opinii!

Gill tarot

Gill tarot dostałam w prezencie. Jest to następna talia OOP – out of print, czyli już bez nakładu. Została wydana przez US. Games w roku 1990. Mam ją w rękach dopiero od tygodnia, więc chciałam ją wam tylko pokrótce przedstawić :)

image

Gill tarot wydaje się być mieszanką systemu Thotha i RWS. Arkana Wielkie naśladują numerycznie system Waita z Siłą jako 8 i Sprawiedliwością jako 11. W małej białej książeczce czytamy, że Gill tarot opiera się także na kabalistycznym drzewie życia, które jest namalowane na odwrotach kart. Nie mam niestety książki do tej talii, tylko małą białą książeczkę, która nakreśla zagadnienia bardzo skrótowo…

image

Arkana małe posiadają numer i hasło klucz, które w większości przypadków pokrywa się z nazwami na blotkach Thotha np. 2 kielichy to miłość, 8 buław w Gill tarot to Speed, u Thotha Swiftness- czyli w obu przypadkach szybkość. 6 buław w obu to Victory- zwycięstwo itd. Z pewnością widać tu wpływy pracy Crowley’a.

Osobiście bardziej wolę jednak karty Thotha, gdyż abstrakcyjne blotki, pomimo nazwy, nie ograniczają tak bardzo interpretacji. W Gill tarot wydaje mi się czasem, że mam do czynienia z oracle, z powodu prostej symboliki i nazwy narzucającej drogę interpretacji. Ale muszę przyznać, że zaczynam się rozciągać dopiero jeśli chodzi o używanie tych kart! Potrafią mnie zaskoczyć bardzo pozytywnie. Zobaczę za jakiś czas :)

Niektóre karty różnią się od blotek z Thotha, więc nie jest to przeniesienie 1:1. Spójrzcie proszę na parę przykładów:

image

image

image

Jedną z moich ulubionych kart w tarocie jest Księżyc. W tej talii jest po prostu przepiękny…mroczny, smutny, tajemniczy, przepiękny, owiany niewiadomą…Cudowna kolorystyka!

image

Oto kilka innych przykładów Arkanów WIelkich:

image

image

image

image

image

Karty dworskie (Princess, Prince, Queen, King) są ciekawe dzięki nadanym im nazwom. Są też oryginalnie przedstawione, zupełnie inaczej niż w innych taliach.

image

image

Wydaje mi się, że to jest dosyć głęboka talia, nadająca się do rozkładów rozwojowych, duchowych itd. Ponieważ nie pracowałam z nią jeszcze za dużo, nie mogę podzielić się praktycznym doświadczeniem, ale być może wrócę do tego, jak już się bardziej zaprzyjaźnimy. Ciekawa jestem, co na jej temat myślicie??

Zapraszam do obejrzenia większej ilości kart na moim kanale Youtube.

 

 

 

Nigel Jackson tarot

Talia The Nigel Jackson Tarot jest talią już niedostępną w sklepach. Można ją jeszcze zdobyć na Ebay itd, ale jej nakład jest już wyczerpany.  Mi udało się ją dostać w wymianie. Dostałam nowiuteńką, jeszcze zapakowaną w folię talię i muszę powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wrażenia.

Talia jest wydana przez Llewelyn Publications w 2000 roku.

Jakość kart jest świetna- w moim odczuciu bardzo dobrze się tasują, nie są za grube, ani za cienkie i są dosyć duże. Oto opakowanie i tyły kart.

image4

Nigel Jackson jest ciekawą talią- w Arkanach Wielkich odzwierciedla numerykę marsylską- Sprawiedliwość to numer 8, a Siła 11. W Małych arkanach jest bardzo bliski RWS, z małymi wyjątkami. Autor zmienia niestety!! dwa elementy- dwór mieczy to według niego dwór ognia, a dwór buław- powietrza. Jak dla mnie jest to duże utrudnienie, gdyż po pierwsze przyzwyczaiłam się do „regularnej” asocjacji, a po drugie buławy jako ogień i miecze jako powietrze mają dla mnie więcej sensu. Na szczęście, w większości przypadków można pominąć jego wybór i trzymać się swojego, ponieważ karty i tak naśladują obrazy blotek z RWS.

Sami popatrzcie:

7 mieczy- u Nigela to siódemka ognia- ja trzymam się siódemki powietrza. Właściwie nic się nie zmienia, tylko opis w książeczce :) . Obrazek jest energetycznie przesiąknięty 7 mieczy z RWS- podstęp, inteligencja, spryt, przemyślana akcja symbolizowana przez lisa.image

6 buław i 5 buław- w tej talii są niby powietrzem, ale…ja trzymam się wersji ognistej i właściwie nic nie stoi temu na przeszkodzie. Znaczenia RWS są utrzymane.

image

4 miecze i 5 mieczy też na pewno potraficie rozpoznać z systemu RWS. To, że Nigel zmienił elementy w opisie kart, nie ma właściwie żadnego znaczenia dla tych, którzy chcą się trzymać innej wersji.

image

Trochę bardziej zmiana elementów jest widoczna na Asach i w kartach dworskich, ale ja osobiście postanowiłam to ignorować :) Jak widzicie na obrazku, As buław ma napis – Aer- powietrze, a as mieczy- Ignis- ogień.

image

Podobnie z postaciami dworów: Na obrazku Królowa Mieczy jest przedstawiona ogniście, a Królowa Buław ciut bardziej powietrznie…ale da się naciągnąć ;)

image

W książeczce Nigel Jackson opisuje tarot i jego system z perspektywy pitagorejskiego symbolu Tetraktys . Uważa on, że to właśnie ten klucz pozwala na otworzenie drzwi tarota. Wikipedia mówi:

Tetraktys – figura triangularna ułożona z dziesięciu punktów rozmieszczonych w strukturze piramidy o boku 4 punktów, opisywana w tekstach Pitagorystów lub nawet Pitagorejczyków. Według Porfiriusza miałaby mieć znaczenie kultowe i być stosowana w czasie przysięgi Pitagorejczyków[1]:

Przysięgam na tego, który naszym duszom dał tetraktys,
Mający w sobie korzenie i źródło wiecznej natury.

338px-Tetractys.svg

Pokażę wam jeszcze parę moich ulubionych kart. Zwróćcie uwagę na przepiękną kolorystykę, pastele i stylizację. Jak dla mnie to marzenie :) Cudowna sztuka.

image

image

image

image

image

image

image

image

image

image

Jeśli uda wam się zdobyć tą talię, to bardzo ale to bardzo ją polecam. Czyta się z niej świetnie. Zapraszam również do obejrzenia filmiku na Youtube, w którym pokazuję 3 nowe talie, w tym Nigela Jacksona :) KLIKNIJ TU  Zapraszam do subskrypcji

 

Rozkład na przesilenie letnie

Wikipedia podaje- Przesilenie letnie na półkuli północnej to moment maksymalnego wychylenia osi obrotu Ziemi w kierunku Słońca, gdy biegun północny jest bliżej Słońca niż południowy: Słońce w tym dniu góruje w zenicie na szerokości zwrotnika Raka. Na półkuli południowej przesilenie letnie ma miejsce w momencie, gdy na półkuli północnej występuje przesilenie zimowe, czyli 21-22 grudnia. W momencie przesilenia letniego cała strefa podbiegunowa jest oświetlona Słońcem i panuje dzień polarny.

Gdybyśmy zechcieli przełożyć to na język symboliczny mamy dziś do czynienia z wielką ilością światła słonecznego, z radością, jasnością i żywotnością. Wkraczamy w okres płodny, kiedy to natura kwitnie lub daje owoce, a my sami jesteśmy u szczytu naszych energii :) Jest to oczywiście czas na aktywny wypoczynek, celebrację, doglądania płodów, żniw i czas obfitości.

Ułożyłam krótki rozkład na następne trzy miesiące i chciałabym się nim z wami podzielić:

Litha: przesilenie letnie

image1

Pozycje są następujące: 1+2+3 – ty w następnych 3 miesiącach. Każda karta odpowiada za jeden miesiąc (do czasu równonocy jesiennej)

4- fizyczność- dom, ciało

5-emocje- związki, rodzina

6-intelekt- praca, nauka

7-duchowość- rozwój osobisty

Przy okazji chciałam się pochwalić nową talią tarota, którą otrzymałam z wymiany: jest talią już niedostępną w sprzedaży detalicznej, ale udało mi się otrzymać zapakowaną, nowiutką wersję :) Mówię o tarocie Nigel Jackson.

Jak wam się podoba? Napiszę o niej osobnego bloga, ale wrzucam parę obrazków.

image3

image4

Życzę wam i sobie obfitości, wypoczynku i dobrej zabawy przez następne trzy miesiące :) Pozdrawiam i czekam na komentarze

K

Dark Goddess tarot

Musiałam napisać o tej talii i lepiej zrobię to przed Beltane, zanim Słońce i ogień na dobre zawitają w północnej hemisferze :) Ta talia jest …szczera, trafia prosto w sedno i jest przenikliwa. Należy do moich ulubionych talii. Tarot Ciemnych Boginii.

image

Jeśli jesteście fanami takiej sztuki-prostej, delikatnie prymitywnej, naiwnej można by powiedzieć, to z pewnością pokochacie tę talię. A jeśli jeszcze do tego lubicie boginie i rezonujecie z ich różnymi aspektami, to ta talia ma także szansę stać się jedną z waszych ulubionych :)

  • Gdzie kupić? – niestety talia jest wydana prywatnie, co oznacza wyższą cenę i jej brak na amazonie czy book depository. Możecie ją zakupić od autorki Ellen Lorenzi-Prince na www.darkgoddesstarot.com. Cena to około 70 USD z przesyłką do Polski. Drogo! Ja kupiłam i wysłałam do koleżanki w USA, a ona mi ją po paru miesiącach przywiozła do Polski. Trzeba sobie radzić :)

image

  • Jakość– sztuka i kolory są niesamowite! Jeśli chodzi o jakość papieru to jest moim zdaniem średnia. Łatwo się niszczą brzegi kart. Będę je malowała na srebrno, tylko muszę zakupić wodoodporny mazaczek. Karty są duże 7,5 x 14 cm, dobrze się tasują. Talia została wydana w 2013 przez Arnellart. Karty umieszczone są w tekturowym pudełku, w którym można je przechowywać. Przy zakupie Ellen dorzuca parę fajnych gadżetów: pocztówki z kartami i nawet magnet na lodówkę! Mi się dostał Magik- Isis :)

image

Oto tyły kart- przypominają rybią łuskę.

image

  • Czy jest to regularny tarot?– ta talia jest zbudowana jak każdy inny tarot (22 wielkie arkana plus 56 małe arkana), ale jej tematyka nie wychodzi poza przedstawianie bogiń z różnych kultur, z całego świata. Jest to talia tematyczna, więc dosyć specyficzna i w jakimś stopniu ograniczona (choć tak naprawdę w ogóle tego nie czuję!). Autorka zmieniła nazwy kart dworskich na Amazon- paź, Siren- rycerz, Witch- królowa, Hag- król. Dwory są żywiołami– Powietrzem, Wodą, Ziemią i Ogniem.  Talia jest luźno oparta na RWS. Sprawiedliwość jest 11, a Siła 8.

image

image

image

  • Jak się nią czyta?- niesamowicie! Oczywiście wiadomo, że to bardzo osobista opinia, ale jak dla mnie ta talia należy do czołówki „szczerych” talii :) Nie patyczkuje się i potrafię ją czytać. Jeszcze nie pracowałam nią z klientami, bo jest dosyć nowa, ale powiem szczerze, że wydaje mi się, że będzie to odkrywcze i mocarne doświadczenie.  Poza tym, jeśli interesujecie się boginiami bardzo polecam zakupienie książki do tej talii. Mała książeczka, z którą talia jest sprzedawana ma cudowne frazy do każdej karty, ale duża książka, którą można kupić już teraz jako PDF tutaj, jest po prostu skarbnicą wiedzy i praktycznych porad. Uwielbiam! I polecam.

Oto przykładowy rozkład z użyciem tych kart : czytanie z kartami Dark Goddess.

image

  • Boginie- każda z Bogiń jest przedstawiona obrazowo, symbolicznie, metaforycznie, psychologicznie. Można się bardzo dużo nauczyć o przeróżnych twarzach kobiecości w nas wszystkich. Jest to bardzo intymna talia, z którą można pracować na różnych poziomach- głębiej i płyciej :) Jak kto woli. Można łączyć się z boginiami poprzez magiczne rytuały, modlitwy i przeróżne aktywne działania. Sprawdziłam już to na własnej skórze i …coż pisać, działa!

Pokażę wam jeszcze parę kart. Uwielbiam wszystkie karty w tej talii!

image

image

image

Kolory zdjęć nie odzwierciedlają piękna i mocy tych obrazów.

image

image

image

image

image

image

Jak wam się podoba taki tarot?

Pozdrawiam! Zapraszam na FB, Youtube.

Pełnia w Skorpionie- rozkład

Dzięki zachętom wspaniałych kobiet z naszej dziewczęcej grupy tarotowej Tarot w praktyce- wsparcie ułożyłam dla nas wszystkich rozkład na dzisiejszą pełnię.

Skorpion to znak stałej wody. Jego władcą astrologicznym jest Pluton. Energia tego znaku jest intensywna, magnetyczna, tajemnicza, głęboka, czasem odstraszająca, czasem ciemna. Skorpiony szanują swoją prywatność, posiadają szósty zmysł i dobrą intuicję, a także chęć poznawania trzonu problemów, zagłębiania się w wodach emocji…

Oto rozkład, który wymyśliłam na potrzeby tego księżycowego cyklu. Chciałam, żeby był otwarty, inspirujący i głęboki :)

13043736_1725034847771211_2224225069356960616_n

Opisy pozycjiPełnia w Skorpionie
1. Twoja siła przyciągania- co przyciągasz do siebie, na czym fiksujesz swoją uwagę w tym księżycowym cyklu?
2. Twoja wewnętrzna śmierć- co się kryje przed światłem księżyca ale może umrzeć i zostać pogrzebane?
3. Twoja siła pozytywnej transformacji- gdzie w codziennym życiu masz możliwość na wprowadzenie pozytywnych zmian?
4. Twoja magiczna moc- jaka cecha twojej osobowości chce być „oświecona” w tę pełnię i użyta aktywnie w życiu?

Następnie chciałabym podzielić się z wami moim osobistym rozkładem, z użyciem tarota Dark Goddess.

Oto on.

image

Nie będę wchodziła w szczegóły, ale uwielbiam ten tarot. Jest taki spot on!

W moim kursie przechodzimy właśnie przez tranzycję z elementu ognia, do elementu wody. To dosyć duża rozpiętość energetyczna i największa polaryzacja energii w żywiołach. Aby przejść ją w miarę harmonijnie, poleca się użycie elementu ziemi- Artemis, który balansuje oba spektrum: wodę i ogień. Ciekawe, że Kali– ognista bogini śmierci ego- pokazała się w pozycji mojej wewnętrznej śmierci. Podczas pobytu w Birmie byłam wielokrotnie w jej świątyniach i łączyłam się bardzo często z jej energią. Wypaliłam mnóstwo ognia podczas gorączki, która mnie w tym samym czasie dopadła i podczas 1,5 miesiąca pobytu w słońcu, upale i pocie :) Czułam oddech Kali na plecach i cieszę, że jest gotowa mi odpuścić :)

W poniedziałek zaczynamy pracę z elementem wody, i voila – cecha, która chce być oświetlona w tym cyklu, to As kielichów- Face of the Deep. Ta karta mówi o docenianiu emocji, gdyż one są jak drogowskazy pokazujące nam, gdzie w danym momencie jesteśmy na naszej mapie świata. Zachęca do odkrycia, gdzie emocje chcą mnie porwać… Rytuałowe kąpiele, w ziołach i olejkach są delikatną formą rytuału, aby użyć element wody aktywnie. Picie ulubionych herbatek i słuchanie ulubionej muzyki ma też cudowną siłę trzymania przestrzeni dla odkrywania głębi emocji…

Epona zachęca mnie do przypomnienia sobie, co to jest dla mnie sukces i jak mogę czuć się kobietą sukcesu przez następne 28 dni :) Jest kartą elementu ognia, więc mój sukces w tym cyklu wiąże się z inspiracją i aktywną kreacją, pracą z kamieniami, które są moimi współpracownikami :) Konie, tak blisko powiązane z Eponą, przypominają mi o przyjaciołach i spotykaniu się z innymi, o wspólnocie, której jestem częścią. Sukces jest naprawdę smakowity, jeśli może być dzielony z innymi.

Tarot of the Sidhe

Tarot of the Sidhe zawołał mnie podczas moich wakacji w Azji, kiedy pracowałam z elementem ziemi (studiuję obecnie Becoming the Human Crystal z Naisha Ahsian). Ciekawa synchronizacja i ponieważ miałam dosyć nietypowe doświadczenie z kartą Gwiazdy przez internet, postanowiłam zakupić tę talię i właśnie od dwóch dni mam ją w swoich dłoniach. Czekała na mnie w domu po powrocie z Tajlandii :)

Jest to nietypowa talia, ale w luźny sposób nawiązuje do tradycyjnej symboliki RWS.

Sidhe (wymawia się SZi) są istotami żyjącymi na innym wymiarze, znanymi w kulturze Irlandii i Szkocji. Można się z nimi komunikować intuicyjnie i nie zawsze są to „dobre” wróżki :) Sidhe posiadają świetne poczucie humoru, a czasem nawet mają ochotę na płatanie figli.

The Great Glyph (symboliczny znak Sidhe, który wygląda jak labirynt) może służyć jako portal w komunikowaniu się z nimi, i zgłębianiu ich przesłań, a także do medytacji z kartami.

Karty zostały stworzone przez Emily Carding, panią od Transparent Tarot i wydane przez Schiffer. Są w tekturowym pudełku, bardzo dobrej jakości i większe niż regularny tarot; akompaniowane przez małą ale ciekawie napisaną książeczkę.

image

Emily zmieniła dwie nazwy arkanów wielkich, ponieważ tradycyjne nie pasowały do tematyki kart: mówimy o Papieżu i Diable, które kojarzą się bardzo religijnie, a ta talia niewiele ma wspólnego z religiami, więc w sumie jest to zrozumiałe posunięcie. Papież został Elder- czyli starszyzną, a Diabeł- bogiem Pan.

image

Oprócz tego nazwy wszystkich dworów także zostały zaadoptowane na rzecz Sidhe: Asy są żywiołami i tak powietrze/miecze- to Dreamers, czyli Marzyciele; woda/kielichy to Dancers czyli Tancerze; ziemia/denary to Makers czyli Twórcy, a ogień/buławy to Warriors czyli Wojownicy.

image

Każda karta arkanów małych ma nazwę i liczbę np. Dreamer two, three itd, a także hasło, które pomaga określić energię danej karty. Ja osobiście w tym wypadku bardzo lubię te frazy.

image

image

image

image

image

Karty dworskie są super! Nazwy są zmienione na : Princess-paź, Prince-rycerz, Queen-królowa, King-król. Każdy z nich posiada dar. I tak np. Maker Princess, czyli paź denarów ma dar kreatywności, Maker Prince- rycerz denarów- dar konecji, Maker Queen- dar uleczania, a Maker King- dar umiejętności. Bardzo mi się podoba takie podejście do kart dworskich!

image

image

Arkana Wielkie opierają się na tradycyjnych archetypach tarota, ale są przedstawione z perspektywy Sidhe. Znaczenia pozostają jednak takie same.

image

image

image

Pomimo tego, że osobiście nie jestem fanką takiej sztuki, to muszę powiedzieć, że już na samym początku dostałam od tej talii niesamowicie trafne i ciekawe przesłania. Wydaje mi się, że ta talia stanie się jedną z „moich” talii. Rozumiem ją, jest odkrywcza, a poza tym mam wrażenie, że Emily naprawdę połączyła się energetycznie z tymi istotami, bo czuć je w tym tarocie i to właśnie czyni pracę z nim jeszcze bardziej niesamowitą.

Jak wam się podoba?